Po dotarciu na miejsce zameldowaliśmy się w recepcji, gdzie miła Pani udzieliła nam informacji o położeniu najważniejszych miejsc na terenie Osady - restauracji, w której mieliśmy śniadania i obiadokolacje, basenach czy atrakcjach dla dzieci. Oprócz tego dostaliśmy informację odnośnie wymogów bezpieczeństwa w związanych z koronawirusem.
Podczas naszego pobytu w Osadzie mieszkaliśmy we wspaniałym, dwupoziomowym bardzo czystym apartamencie, gdzie czuliśmy się jak w domu.
Jego usytuowanie było wręcz idealne - pośrodku Osady, na przeciwko Family Fun Center. W bliskim sąsiedztwie mieliśmy również duży basen zewnętrzny, mniejsze baseny dla dzieci, restauracje Śnieżka oraz Bistro pod Śnieżka. Prawda, że brzmi idealnie? Bo tak było :)
Tuż po wejściu do apartamentu, czekała na nas miła niespodzianka w postaci tacy z owocami oraz winem.
Na dole mieliśmy salon z aneksem kuchennym, toaletę oraz wyjście na ogródek, w którym na leżakach odpoczywaliśmy po dniach pełnych wrażeń. Natomiast na górze były dwie sypialnie, w tym jedna z dużym balkonem oraz łazienka z wanną z hydromasażem.
Osada Śnieżka zachwyciła nas masą atrakcji jaką przygotowała dla swoich gości. Zarówno dzieci jak i dorośli mogli się świetnie bawić, tyle jest tam fantastycznych rozrywek.
Tutaj mali turyści posiadali do wyboru dwa poziomy wspaniałej zabawy, gdzie dzieciaki mogły korzystać z sali zabaw, w której znajdowała się min. drewniana kuchnia, która bardzo przypadła do gustu mojemu dziecku, który z radościa bawił się w małego kucharza.
Jeździki dla maluchów to również nie lada atrakcja. Do tego kredki, kolorowanki oraz edukacujne przeplatanki czyli wszystko co kochają dzieci. Dla nieco starszych były do dyspozycji konsole do gier, gdzie można było rozegrać chociażby mecz piłkarski . Nie zabrakło także interaktywnych zabaw, które uwielbia mój synek, który jak chyba każde małe dziecko lubi jak coś się świeci i rusza. Taka dostępność atrakcji powodowała ogromny zachwyt u naszego dziecka, który wręcz nie mógł nabawić się w tym raju dla najmłodszych.
W tym budynku także rodzice mogli znaleźć coś dla siebie. My rozegraliśmy mecz w piłkarzyki oraz ping-ponga, gdzie niestety mój mąż zawsze okazywał się być zwycięzcą.
Tuż obok aktywni rodzice mogli skorzystać z siłowni, w krórej znajdowały się atlasy uniwersalne, bieżnia i rowerki, czyli wszystko co niezbędne dla tych, którzy nawet w wakacje chcą byc w formie.
Wypożyczalni rowerów to również jedno z wielu udogodnień, które bardzo Nam się spodobały. Poza oczywiście rowerem, było można dobrać dodatkowe wyposażenie, takie jak kas, fotelik czy przyczepka dla dziecka, tak, aby nawet najmniejsi turyści mogli w pełni korzystać z fantastycznych wakacji.
Na terenie Osady zarówno przy budynku recepcji, jak i basenach dla maluchów znajdowały się huśtawki, których nie sposób ominąć obojętnie będąc na wakacjach z małym dzieckiem.
Plac zabaw na osadowej plaży to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Synkowi znudził się basen, zaraz był na huśtawce, zjeżdżalni lub bawił się w piasku, czyli szaleństwo pełne radości. A my? Oczywiście pełen relaks na leżakach z widokiem na góry.
Nie zabrakło również animacji dla najmłodszych, zarówno na basenie, jak i na plaży. My mieliśmy świetna zabawę uczestnicząc w Mini Disco, a synek nie posiadał się z radości, kiedy mógł tańczyć do swojej ulubionej piosenki.
Zajęcia plastyczne i taneczne to również coś, z czego mogły korzystać dzieci, jeśli tylko miały już dość szaleństw w basenie.
Dla dorosłych przygotowano zajęcia Aqua Aerobic, Pilates oraz Nordic Walking.
Do dyspozycji mieliśmy 4 baseny zewnętrzne o równej głębokości. Dwa z nich były przeznaczone dla najmniejszych dzieci i właśnie tam spędzaliśmy najwięcej czasu, patrząc jak radośnie pluska się nasz synek.
Natomiast przy Restauracji Śnieżka znajdował się duży basen, w którym odbywały sie animacje wodne, a tuż obok boisko do piłki siatkowej.
W razie niepogody mieliśmy również do dyspozycji basen wewnętrzny, podzielony na basen głęboki dla starszych oraz mniejszy ze zjeżdżalnią - słoniem dla maluszków, strefę saun i jacuzzi. Ta część spodobała nam się zdecydowanie najbardziej. Po szaleństwach z synkiem, chętnie relaksowaliśmy się w jacuzzi, którym on również był zachwycony. Ciepła woda, bąbelki i dodatkowo zmieniające się kolory to był dla niego prawdziwy raj :)
Dodatkowo wieczorami mogliśmy liczyć na atrakcje specjalne. Podczas naszego pobytu odbył się fantastyczny pokaz ognia, od którego nie mogliśmy wręcz oderwać oczu, oraz letnie kino plenerowe, gdzie podczas seansu nie zabrakło pysznego popcornu.
Wszystkie warsztaty i wieczorne atrakcje mogliśmy w łatwy sposób śledzić z wakacyjnego planu, który znajdował się min. przy wejściu do głównego budynku.
Tuż przy recepcji znajduje się punkt informacji turystycznej, gdzie można było zasięgnąć informacji odnośnie lokalnych atrakcji turystycznych. My nie będąc pewni, który szlak wybrać zdobywając Śnieżkę, otrzymaliśmy przydatne wskazówki oraz mapę, a wątpliwości, które mieliśmy zostały rozwiane. Pani z informacji była bardzo pomocna, a trasa, jaką wchodziliśmy na szczyt idealna na Nasze możliwości.
Dodatkowo w pakiecie pobytowym mieliśmy do wyboru jedną z atrakcji w ramach pobytu w Osadzie Śnieżka. Wybraliśmy wycieczkę do Huty Szkła Julia, gdzie poznaliśmy etapy produkcji ręcznie robionych wyrobów szklanych. Na pamiątkę kupiliśmy takie piękne szklanki
W okolicach Osady znajdują się również liczne szlaki turystyczne, gdzie mogliśmy podziwiać naprawdę przepiękne widoki.
Ruszając w drogę na Śnieżkę zachwycaliśmy się roślinnością w Karkonoskim Parku Narodowym, a gdy las się skończył, ukazały nam się góry i fantastyczne górskie widoki.
Atrakcji turystycznych również jest tu dostatek. My odwiedziliśmy Świątynię Wang, Skocznię narciarską, na której szczycie widoki były nieziemskie oraz Dziki Wodospad.
Na terenie Osady Śnieżka znajdują się 3 restauracje oraz bistro pod Śnieżką, dlatego nie potrzebowaliśmy wychodzić daleko, aby smacznie zjeść.
Śniadania i obiadokolacje podawane były w formie szewckiego stołu w trzech restauracjach, tak aby każdy zgodnie z zasadami bezpieczeństwa mógł spokojnie zjeść posiłek.
W osadowych restauracjach jedzenie było różnorodne.
Na śniadania serwowano przepyszne bułeczki, kiełbaski, jajecznica, kilka rodzai płatków śniadaniowych, serki, dżemy, owoce. Każdy mógł znaleść coś dla siebie i z pewnością nie był głodny.
Podobnie było w przypadku obiadokolacji.
Zawsze do wyboru mieliśmy dwie zupy, ryby, mięsko, makarony, ziemniaczki, frytki, potrawy specjalnie z myślą o dzieciach- pierogi z owocami, nuggetsy.
I oczywiście przepyszne desery- owoce, koktajle i ciasto. Moim faworytem okazała się szarlotka, była wyśmienita.
Korzystaliśmy także z Bistra pod Śnieżką – gofry są tam rewelacyjne, a pizza z Restauracji Pod Śnieżką była doskonała.
Osada Śnieżka to przepiękny nowoczesny kompleks rodzinny, jest tam bardzo spokojnie i bezpiecznie. Osada bardzo dba, oto, aby w obecnej sytuacji epidemiologicznej jej goście czuli się bezpiecznie. Wprowadzili dodatkowe zasady bezpieczeństwa i higieny, tak aby każdy mógł cieszyć się w pełni pobytem.
Jest miejscem, które zdecydowanie można wybrać na rodzinne wakacje, bez w zgledu na porę roku. Już teraz zapraszamy Was do skorzystania z oferty jesiennej, którą znajdziecie: https://babygo.pl/poznan/wakacje-z-dzieckiem-2020/przedluz-wakacje-z-osada-sniez
OSADA ŚNIEŻKA
Adres: ul. Spacerowa 13 Łomnica, Dolnośląskie
E-mail: rezerwacja@osada-sniezka.com
Telefon: 75 612 66 93
Rodzicu!
xPodaj nam swój e-mail, a otrzymasz PDF "Miejsca Przyjazne Dziecom":