Podróż do Sri Lanki z własnego fotela

2022-05-19

Kiedy w moje ręce trafiła pierwsza część przygód Meli " Rozłożę Cię na łopatki Straszaku" byłam zachwycona. Tak samo, jak moja córeczka od razu polubiłyśmy bohaterów tej opowieści: Tutujego, Żużu, Melę. Może dlatego, że ich historia jest taka szczera i wiele rodziców i dzieci może się z nią utożsamiać. Jej recenzję możesz przeczytać tutaj.

Kiedy ukazała się kontynuacja przygód Meli nie mogłam razem z córeczką doczekać się aż ją przeczytamy. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że została z nami na większość wieczorów w miesiącu.

Obie książki napisała mama, Pani Kasia, która obie jej części zadedykowała swojej córeczce- Meli. Opisuje w nich przeżycia, emocje i patrzenie na świat oczami dziecka. Może dlatego i jak je tak polubiłam, bo pozwoliły mi bardziej rozumieć emocje własnej córeczki. Pani Kasia potrafi widzieć i słyszeć swoją Melę tak dokładnie, jakby sama była dzieckiem. Obie części w całości są patrzeniem z perspektywy dziecka i opowiadaniem historii pełnej magicznej wyobraźni.

Historia Meli zakończyła się w poprzedniej książce wyrzuceniem Straszaka- wielkiego strachu, który towarzyszył jej bohaterom. Był to strach przed wielką podróżą, która ich czekała. Druga część książki o tytule "Dzień dobry Sri Lanko" rozpoczyna się właśnie od tej podróży samolotem do wielkiego, pięknego i olśniewającego kraju, jakim jest Sri Lanka.

Od razu otrzymujemy wiele informacje o tym kraju, jego zwyczajach, położeniu i czym się wyróżnia. Dzięki Żużu, który bardzo skrupulatnie przygotował się do tej podróży wiemy jakim językiem posługują się w Sri Lance, jak się ubierają, jaka jest ich stolica, a nawet jakie są jej główne zabytki.

Książka ma aż 11 rozdziałów, dlatego towarzyszyła nam niemal każdego wieczoru przez cały miesiąc. Były to niezwykłe wieczory, gdzie poznawałyśmy charakter, problemy i atmosferę ludzi i zwierząt mieszkających w Sri Lance. Były to zaskakujące historie. W jednej nauczyliśmy się robić papier z kupy słonia, znalazłyśmy rozwiązanie zaginięcia maski ptaka Garudy , poznaliśmy wspaniałego Doktora Kumarę, który swoimi przyprawami i ziołami działał cuda. Wybraliśmy się również na lankijski teatr tańca, podróżowaliśmy tuk- tukiem, pociągiem, w którym Tutuj otrzymał tradycyjną kropkę między brwi i autobusem pełnym serpentyn, w której Żużu nauczył się, jak przezwyciężać mdłości.

Czuć, że te historie opisują prawdziwe wydarzenia, które okraszone są dużą dziecinną wyobraźnią, emocjami. Piękne jest to, że zawiera ona (jak i poprzednia) dużo zwrotów, których potocznie używamy, a których bardzo często nasze dzieci nie rozumieją. Tutaj każde takie stwierdzenie jest dokładnie tłumaczone. Dzieci mogą między innymi poznać, co to znaczy: być nie w sosie, wystrychnąć kogoś na dudka, co to są esy-floresy, przełamywanie lodów, kto to jest wolontariusz, guzdrała czy Budda.

Druga część książki "Dzień dobry Sri Lanko" nie tylko zaskakuje wspaniałą historią, ale i mnóstwem przygód, gdzie każdy rozdział to skarbnica niesamowitej wiedzy o Sri Lance. Przez cały czas czytania tej historii byłyśmy razem z córeczką na plantacji herbaty, wdrapywałyśmy się na Lwią Skałę i walczyłyśmy znów ze Straszakiem i byłyśmy na szczycie Góry Adama. Każda to podróż jeszcze bardziej zbliżała nas do świata Sri Lanki.

Poznałyśmy zwyczaje, wierzenia i zupełnie inną kulturę i problemy ludzi tam mieszkających. Kiedyś może i my zabierzemy naszą córeczkę w tak niezwykłą podróż. Z pewnością tak książka do tego skłania. By podróżować, poznawać innych, przeżywać przygody.

Nie raz jeszcze wrócimy do tej magicznej książki, z której tak wiele się nauczyłyśmy. Po to, by przypomnieć sobie nie tylko Sri Lankę, ale jej odważnych bohaterów, ich cudowne serca i otwarty umysł.

Jesteśmy dumni, że jako Portal Rodzinny jesteśmy Patronem Medialnym tak cudownej książki i możemy ją polecać naszym czytelnikom. Tym bardziej mamy dla Was niespodziankę. Już od 20 maja do 22 maja możecie wygrać książkę w naszym konkursie na Instagramie:

Portal Rodzinny BabyGo #babygo (@babygo.portal) • Zdjęcia i filmy na Instagramie

Natomiast Pani Kasia ma również niespodziankę: każda zamówiona książka powędruje do Was Gratis. Na Dzień Dziecka każda przesyłka paczkomatem jest za darmo:)

Po te zachwycające książki możecie sięgnąć tutaj, gdzie są już ostatnie dni promocji.