Wycieczka z dzieckiem do Doliny Charlotty

2021-03-25

Poprzednie wakacje spędziliśmy nad polskim morzem – Darłówko. Banalne prawda?, ale nic mylnego. Oprócz głównej atrakcji jaką jest plaża i morze, zawsze staramy się urozmaicić pobyt korzystając z lokalnych atrakcji. Tym razem poszukiwania ciekawego miejsca w okolicy doprowadziły nas do magicznej krainy jaką jest Dolina Charlotty. Kraina Bajek w miejscowości Strzelinko około 11 km od Słupska.

Po wpisaniu adresu w nawigacji dojechaliśmy tak naprawdę na leśną polanę, gdzie rozpoczęła się przygoda jakiej się nie spodziewaliśmy. Samo wejście do Doliny Charlotty do złudzenia przypominało górski szlak. Samo zwiedzanie rozpoczęliśmy od obiadu, bo nasze dzieciaki na wstępnie stwierdziły, że są głodne. Dzięki temu trafiliśmy do klimatycznej restauracji „na wodzie”.

Po zjedzeniu pysznego obiadku zaczęliśmy zwiedzanie od Krainy Bajek. Przecudowne miejsce, które przeniosło nas i nasze dzieci do świata ukochanych książek z naszego dzieciństwa. Ścieżka poznawczą stanowił oznakowany szlak w lesie (las dobra alternatywa na nadmorskie upały), który sprawnie prowadził nas z jednej do drugiej bajki. Spotkaliśmy miedzy innymi Czerwonego Kapturka, Królewnę Śnieżkę, Calineczkę, Kota w Butach, dzieci mogły wejść do domku babci Czerwonego Kapturka.

W drodze do kolejnej atrakcji napotkaliśmy na galerię krzywych luster oraz motylarnię. Dotarliśmy do głównej atrakcji – zoo, w którym można podziwiać 49 gatunków zwierząt, od żubra po egzotyczne papugi. Po zakończeniu zwiedzania zoo można było skorzystać z ogromnego placu zabaw dla dzieci.

Po czym czekała już nas kolejna przygoda, jaką był rejs statkiem. Rejs po wodnym Zoo Safari, gdzie przepływaliśmy przez 10 urokliwych wysp poznając kolejne gatunki zwierząt, m.in. piękne lemury, które były bardzo towarzyskie. Podczas rejsu, przewodnik przybliżał informacje i ciekawostki na temat obserwowanych zwierząt.

Pod koniec dnia udaliśmy się do ostatniej atrakcji jaką było fokarium. Czekając na rozpoczęcie pokazu podwieczorek zjedliśmy w restauracji na wolnym powietrzu, urządzonej w stylu meksykańskim. Samo fokarium okazało się strzałem w dziesiątkę. Przekonaliśmy się, że foki to wspaniałe i inteligentne zwierzęta, którymi zachwycone są przede wszystkim dzieciaki.

Miejsce w 100% dostosowane do spędzania z dziećmi, jednocześnie doskonała alternatywa do spędzania czasu na plaży.

Autor zdjęć i tekstu -Robert Węzik - uczestnik konkursu wakacyjnego Poleć i Wygraj Wakacje