Wycieczka na Obryw Skalny w Bardzie

2023-02-27

Wpis z cyklu Co robić z dzieckiem w okolicach Wrocławia :) Tworzymy tą wiedzę z Wami- mamami, które , jak Wy szukacie ciekawych miejsc z dziećmi w naszym mieście.

Kolejną atrakcje przygotowała dla nas mama- Pani Sylwia Kapłon - mama Emilki, pasjonatka aktywnego spędzania czasu z dzieckiem. Dziś pokaże Wam wspaniałą wycieczkę dla rodzin z dziećmi. Pani Sylwia prowadzi ciekawe konto na Instagramie, na które serdecznie Was zapraszamy:

Sylwia Kapłon (@podrozniczo_z_sylwia_emilka) • Zdjęcia i filmy na Instagramie

Podczas długiego styczniowego weekendu odwiedziliśmy miasto Bardo – jedno z piękniejszych miasteczek na Dolnym Śląsku, położone u podnóża Gór Bardzkich nad Nysą Kłodzką. Latem, na wijącej się zakolami rzece, odbywają się tu spływy kajakowe i pontonowe. My natomiast mogliśmy podziwiać Nysę z góry, patrząc na nią z Obrywu Skalnego.

Jest to to największe osuwisko w Sudetach. Powstało w XVI wieku, dokładnie 24 sierpnia 1598 roku, kiedy to wskutek ulewnych deszczy runęła część zbocza Góry Bardzkiej. Masy skał i ziemi osunęły się w dół, zagradzając koryto Nysy Kłodzkiej i tamując jej bieg. W rezultacie miastu zagroziło zalanie. Na urwisku znajduje się naturalny taras widokowy, obecnie ogrodzony barierkami, z którego podziwialiśmy panoramę miasta oraz Góry Bardzkie. Szlak prowadzący do punktu widokowego nie jest wymagający, ale ścieżka bywa wąska, kamienista i stroma. Z czasem zamieni się ona w szerokie schody.

Wędrówkę rozpoczynamy z parkingu przy ulicy Skalnej, z którego możemy dostrzec cel naszej wycieczki. Tuż obok wchodzimy do lasu, gdzie rozpoczyna się szlak na Górę Bardzką, zwaną także Górą Kalwarią. Idziemy szlakiem zielonym, który początkowo pokrywa się ze szlakiem niebieskim. Wokół nas słychać ciszę zakłócaną jedynie szemrzącym potokiem. Po drodze mijamy 14 stacji drogi krzyżowej i 7 murowanych kapliczek, pochodzących z XVIII wieku i odnoszących się do siedmiu boleści Matki Bożej. Przedstawiają one sceny między innymi ucieczki do Egiptu, znalezienia Jezusa w świątyni czy śmierci na krzyżu. Po pewnym czasie docieramy do Kapliczki ze źródełkiem Maryi. Legenda głosi, iż właśnie w tym miejscu w 1672 roku wydarzył się cud: pewien młody Czech został uzdrowiony wodą wypływającą ze źródełka. Od tego momentu, mieszkańcy wierzą w nadprzyrodzoną moc wody. Sami spotkaliśmy ludzi nabierających wody do pięciolitrowych butelek...

Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej, pokonując liczne schody. Po wyjściu na górę, skręcamy w lewo, aby po kilku minutach marszu dotrzeć do celu. Na drewnianym tarasie znajduje się biały krzyż, ławeczki oraz stoliki. Odpoczywamy dłuższą chwilę, nie mogąc napatrzeć się na rozpościerający się przed nami przepiękny krajobraz. Wpatrujemy się w widok Nysy Kłodzkiej, przepływającej pod wiaduktem i wijącej się pomiędzy górami. Dostrzegamy w dole stojący na parkingu nasz samochód, a nawet przejeżdżający pociąg Kolei Dolnośląskich. Przez chwilę rozważaliśmy zdobycie również Góry Kalwarii, ale ze względu na przenikliwy zimny wiatr, zrezygnowaliśmy. Do samochodu wróciliśmy tą samą drogą.

Zapraszamy na wycieczkę:)