Staracie się zdrowo karmić swoje dzieci, kupujecie gorzką czekoladę i bakalie zamiast nafaszerowanych chemią słodyczy, inwestujecie w sezonowe owoce, aż tu... przychodzi dobra ciocia, babcia czy znajomi i... Góra słodyczy znów ląduje w szafce, której trzeba pilnie strzec przed Waszymi bystrzakami. Znacie takie sytuacje? I te sztampowe tłumaczenia, że jak raz na jakiś czas zjedzą coś niezdrowego, to nic im się nie stanie?... Jak nie zranić czyichś uczuć, ale trzymać się postanowień? Przecież tu chodzi o zdrowie Waszych dzieci. I Was samych. No bo przecież pewnie niejedna i niejeden z Was zjada te słodkości po kryjomu przed dziećmi – żeby się nie zmarnowały...
Kilka lat temu nasz półtoraroczny syn dostał w prezencie od znajomej cioci niebieskie pianki marshmallow – „No bo to takie fajne i kolorowe, dzieci to lubią!” Ponieważ wtedy jeszcze nie zwracałam uwagi na skład tego, co jem, ale (całe szczęście) włączyła mi się czerwona lampka z tyłu głowy – postanowiłam „uratować” malucha i zjadłam pianki za niego.
Następnego dnia na całym moim ciele pojawiła się wędrująca, piekąco-swędząca wysypka, którą trzeba było leczyć sterydami. To był pierwszy moment, w którym zdałam sobie sprawę z tego, że to, co jem, nie jest neutralne dla mojego zdrowia. I dla zdrowia moich bliskich.
Moje późniejsze komplikacje zdrowotne również miały podłoże żywieniowe. Zauważyłam, że szkodzą mi nie tyle konkretne produkty, ale cała chemia, która pakowana jest do codziennego jedzenia, opryski na owocach czy warzywach i zupełnie zbędne dodatki czy wzmacniacze smaku. Dlatego zdecydowałam się na ostrą dietę, w ramach której zrezygnowałam z wielu produktów, w tym nabiału, kakao, ryb czy glutenu. Okazało się, że mój organizm – bez potrzeby zażywania leków – wrócił do normy. Po półtora roku wróciłam także do codziennej diety – choć już mądrzejsza o to, co służy, a co szkodzi naszemu zdrowiu. Przez to także moja rodzina zaczęła poznawać nowe smaki i jeść zdrowiej na co dzień. Minęło jednak trochę czasu, zanim nauczyłam się czytać składy produktów, które jadamy...
Po tych wydarzeniach narodził się w mojej głowie pomysł, aby stworzyć takie miejsce, w którym będzie można zrobić zakupy, bez sprawdzania składu zakupionych produktów. Na co dzień gubi nas pośpiech, pobieżne czytanie etykiet produktów. (Czy wiecie, że wiele produktów dedykowanych dzieciom składa się głównie z cukru, mleka w proszku czy syropu glukozowo-fruktozowego, który uzależnia i szkodzi, działa na mózg jak narkotyk? Ale na opakowaniu pisze, że to „dla dzieci”!) Nie chodziło jednak o klasyczny sklep z tzw. zdrową żywnością i suplementami, ale o miejsce, gdzie można znaleźć jak najbardziej naturalne produkty codziennego użytku – nabiał, wędliny, mięso, soki, owoce i warzywa. I tak rok temu otworzyliśmy z mężem Bronowicką Spiżarnię na ul. Fiszera 1 w Krakowie. Zatrudniliśmy w niej dietetyka, a zespół naszych pracowników przeszkolony został z doradztwa żywieniowego. Składy wszystkich dostępnych u nas produktów są stale sprawdzane i weryfikowane. Staramy się, by w Bronowickiej Spiżarni było takie jedzenie, jakie sami chcielibyśmy mieć na co dzień na naszym stole. Dodatkowo, każdy wujek, dziadek, babcia i ciocia mogą znaleźć w Bronowickiej Spiżarni takie słodycze, które nie zaszkodzą najmłodszym.
W czerwcu br. na ul. Balickiej 14 a (obok Apteki ZIKO) otworzyliśmy drugą Spiżarnię, przygotowujemy się do uruchomienia trzeciego sklepu na Płaszowie oraz sklepu internetowego. Chcemy także dać naszym Klientom możliwość zakupów z dowozem na terenie Krakowa i okolicy. Na ul. Fiszera 1 działa także sezonowo stragan owocowo-warzywny, gdzie można kupić produkty z certyfikatem eko oraz od rolników.
Wszystkie świeże i unikalne produkty (m.in. świeże mleko owcze, drób eko, chleb bezglutenowy bez spulchniaczy i sztucznych dodatków, owoce i warzywa z certyfikatem eko) można u nas zamówić poprzez fb, mailowo: kontakt@bronowickaspizarnia.pl oraz telefonicznie: 576802017.
BRONOWICKA SPIŻARNIA Balicka 14a/5, Kraków oraz Fiszera 1, Kraków 08:00 - 20:00 http://www.bronowickaspizarnia.pl/ 576802017
Krakowski Portal Rodzinny BabyGo.pl serdecznie zaprasza :)
Zapisz się do newslettera
Zapisz się do naszego newslettera, a otrzymasz PDF „Miejsca przyjazne dzieciom i rodzicom”.
Zapisz się do naszego newslettera, a otrzymasz PDF „Miejsca przyjazne dzieciom i rodzicom”.
Mapa:
Wydarzenia i firmy:
Wakacje z dziećmi Wakacje z dzieckiem Hotele dla rodzin Hotele dla rodzin z dziećmi Wakacje nad morzem z dziećmi Wakacje nad morzem z dzieckiem Wakacje z dziećmi w Polsce Wakacje z dzieckiem w Polsce Fajne hotele w Polsce Super hotele w Polsce Dla rodzin z dziećmi Fajne hotele w Polsce dla rodzin z dziećmi Hotele dla rodzin z dziećmi nad morzem Hotele dla rodzin z dziećmi w górach Rodzinne wakacje Wakacje Rodzinne Rodzinny wypoczynek Rodzinny urlop Urlop z dzieckiem Najlepsze hotele Rodzinne hotele Hotele dla dzieci Wakacje z dzieckiem nad morzem Wypoczynek z dzieckiem nad morzem Rodzinne hotele dla dzieci Rodzinny wypoczynek nad morzem Urlop z dzieckiem nad morzem Urlop nad morzem Rodzinne wakacje Wakacje Rodzinne
Rodzicu!
xDodaj miejsce przyjazne Dzieciom do BabyGo
Rodzicu!
xPodaj nam swój e-mail, a otrzymasz PDF "Miejsca Przyjazne Dziecom":
