Wakacje z dzieckiem nad morzem

2021-03-25

Naszą podróż rozpoczęliśmy z Łodzi i docelowo wybraliśmy miejscowość Międzyzdroje, jako tą w której zatrzymaliśmy się na tydzień. Międzyzdroje to miasteczko mniejsze, rodzinne i większość turystów to rodziny z dziećmi oraz seniorzy, co nam bardzo odpowiadało.

Plaża jest tam piaszczysta. czysta i zadbana. Nasza pociecha goniła na niej mewy, a my bez obaw pozwalaliśmy jej biegać po całej jej szerokości.

W miejscowości ceny noclegów, atrakcji jak i jedzenia są w przystępnej cenie. Nie ma w niej jednak supermarketu, więc warto zrobić zakupy spożywcze troszkę wcześniej.

Postanowiliśmy zwiedzić kilka pobliskich większych miast i wybraliśmy się do Kołobrzegu, który był stosunkowo blisko. Jest to miasto tętniące życiem, co jest zauważalne, gdy tylko się do niego wjedzie. Będąc w Kołobrzegu serdecznie polecam wszystkim wejście na Latarnię Morską. Widok z góry jest wart zmęczenia się po schodach :)

Drugim wartym uwagi miejscem jest tamtejsze molo, na którym jest sporo ławek oraz kawiarnia, gdzie można napić się kawy i delektować się pięknym widokiem na nasze polskie morze.

Wychodząc można spotkać posąg mewy, która wybitnie podobała się naszemu maluszkowi . W Kołobrzegu jest dużo placów zabaw dla dzieci oraz parków, co uważam za duży plus dla rodzin z dziećmi.

Następnego dnia postanowiliśmy pojechać do Świnoujścia. Szczególnie wartymi uwagi atrakcjami w tym mieście są promenada miejska, front Gerharda, park zdrojowy, front Anioła oraz piękna piaszczysta plaża miejska i nasz główny punkt wycieczki- Stawa Młyn.

Mimo tego, że nie byliśmy w tym mieście samochodem udało nam się dojść pieszo do największych atrakcji i uważam że jest warto zwiedzić to miasto.

Kolejnego dnia wybraliśmy się do Szczecina. Jednak nawigacja w tej okolicy podsunęła nam Gryfino i "krzywy las". Będąc tak blisko nie odmówiliśmy sobie odwiedzenia tego słynnego lasu. Polecam zajechać, ponieważ jest to miejsce wyjątkowe. , a wycięte i krzywe drzewa robią duże wrażenie.

W Szczecinie zatrzymaliśmy się w okolicach Zamku Książąt Pomorskich, który jest jednym z piękniejszych w Polsce. Następnie wybraliśmy się do Bazyliki archikatedralnej św. Jakuba, gdzie była możliwość wjechania na taras widokowy, na którym widać całe miasto z góry. Robi wrażenie :)

Spacerując po starym mieście Szczecina bardzo spodobał nam się budynek Szczecińskiej Filharmonii. Na koniec naszej wyprawy doszliśmy na Wały Chrobrego. Jest to trasa widokowa, z której rozciąga się panorama na Odrę.

Zarówno ja i mój mąż kiedyś mieszkaliśmy w Finlandii i będąc w Szczecinie mieliśmy złudne wrażenie, że jesteśmy w Helsinkach.

W tym województwie spodobał nam się swojski i sielski klimat. Urzekło nas wiele pól ze zbożem i kukurydzą oraz pola wiatraków, które są "na każdym kroku". Wrócimy tu z przyjemnością!

Autorka zdjęć i tekstu -Patrycja Kozłowska- uczestniczka konkursu wakacyjnego Poleć i Wygraj Wakacje