Recenzja filmu Lego Ninjago

2017-10-03

Film Lego Ninjago to wielkie pozytywne zaskoczenie. Generalnie nie zabieram mojego syna na filmy z „lokowaniem produktu” w roli głównej. Tym razem dałam się namówić i cieszę się z tego. Film jest przyjemną historią o relacjach, o przyjaźni, wsparciu i dążeniu do celu w grupie przyjaciół. Główny bohater, Lloyd, stara się uchronić miasto przed zniszczeniem. Niestety, pochopne decyzje młodego ninja sprowadzają na mieszkańców Ninjago śmiertelne niebezpieczeństwo. Ostatecznie bohater wyrusza w podróż, która ma doprowadzić go do zdobycia ostatecznej broni ostatecznej. Tylko ona uratuje miasto przed Miałzrą, niszczącą miasto. Podróż ta okazuje się drogą do zrozumienia podstawowych zasad budowania relacji, podtrzymywania zaufania, współpracy. Postaci pokonując kolejne niebezpieczeństwa, coraz lepiej poznają siebie samych. Idąc na film spodziewałam się głośnej strzelanki bez treści i z mizerną fabułą, która negatywnie pobudzi moje dziecko, a jej jedynym zadaniem będzie reklama klocków lego. Tymczasem okazało się, że film motywuje do rozmowy o cierpliwości, o staraniach w dążeniu do wyznaczonego celu i dawaniu innym drugiej szansy. Wszystko to jest serwowane dziecku w genialnie przyswajanej formie. Dzięki obecności ulubionych postaci, dynamicznej akcji, zabawnym dialogom i prostej fabule, nawet sześcioletnie dzieci są w stanie skupić się na czymś więcej niż tylko śledzenie wydarzeń.

Lego Ninjago nie jest bajką głównie moralizatorską. Przede wszystkim widz będzie bardzo dobrze się bawił. Świetna animacja, kolorowy świat lego, zabawna i zaskakująca rola kota w historii na długo zapadają w pamięć. Mimo że film obejrzeliśmy już kilka dni temu, mój syn często wraca w rozmowach do sytuacji, zabawnych wypowiedzi bohaterów i to jest dla mnie najlepszy powód, by ten film szczerze polecić. Nie bez znaczenia jest oczywiście fakt, że i ja się dobrze bawiłam. Dorośli, nie będący fanami lego bajek, znajdą dla siebie rodzinną historię oraz garść „terapeutycznych” uwag przedstawiających świat rozbitej rodziny z perspektywy dziecka. Wszystkie te poważne tematy są tylko lekko zaznaczone i potraktowane z lekkim przymrużeniem oka. Przy całej żartobliwej formie, zostaje jednak w głowie dorosłego widza poczucie jak ważne są relacje naszych dzieci z obydwojgiem rodziców i jak tworzenie murów w tych relacjach negatywnie wpływa na dzieci. Cały film jest bogaty w zabawne dialogi, pozbawione wulgarności dowcipy bardziej „dla dorosłych”.

Fani lego zobaczą animację budowli, pojazdów i postaci zbudowanych z lego na najwyższym poziomie. Różnorodność konstrukcji i możliwości jakie dają klocki lego ludzkiej wyobraźni mogą zachwycać. Na szczęście tło, jakim są klocki lego, z których zbudowany jest świat przedstawiony w bajce nie przytłacza. Cała przestrzeń jest spójna i tworzy świetną bazę do akcji, u nas stała się też inspiracją do tworzenia świata Ninjago z klocków lego w domu. Podsumowując film jest dla dużych i małych, ujmuje humorem i jakością animacji. Opowiada interesującą historię w sposób na tyle różnorodny, że jest w stanie zainteresować widza w różnym wieku i przychodzącego na seans z różnym nastawieniem, zostawiając Go w świetnym humorze. Krystyna Zając

Zapraszamy na film: Kino Kijów http://www.kijow.pl 12 / 433 00 33